Komputery kupujemy częściej niż telewizory, odtwarzacze DVD czy AGD, choć sprzęty te mają podobną żywotność. Podczas zakupów kierujemy się hasłami marketingowymi, modą i pobudkami ekonomicznymi, zapominając o zdrowym rozsądku. Stop! Teraz pomyślmy na spokojnie, jaki komputer wybrać.
Na początek uporajmy się z podstawowym dylematem i wybierzmy komputer stacjonarny lub przenośny. Każdy z nich ma swoje wady i zalety, z którymi przyjdzie nam się oswoić.
Stacjonarny pecet jest konfigurowalny – możemy go rozbudowywać zgodnie ze zmieniającymi się potrzebami. Jest też bardzo żywotny i trwały. Wytrzymuje o wiele więcej od laptopa, a nawet jeśli się psuje, to koszty jego naprawy są stosunkowo niskie. Komputer stacjonarny jednak nie jest pozbawiony wad. Przede wszystkim, ma pokaźne gabaryty i zajmuje sporo miejsca. Wymaga też stałego podłączenia do źródła energii elektrycznej, co sprawia, że nie przeniesiemy go tak swobodnie jak laptopa.
Zalet notebooka nie trzeba przedstawiać. Kompaktowy, lekki, wygodny, przenośny – to tylko niektóre pozytywne cechy, jakie w nim dostrzegamy Czy jednak jest aż tak dobry, żeby był naszym jedynym komputerem? Niekoniecznie. Zminiaturyzowane podzespoły i słabe chłodzenie charakterystyczne dla laptopów sprawiają, że często dochodzi w nich do przegrzania lub spalenia istotnych części, szczególnie pod wpływem intensywnego użytkowania. Ich wymiana lub naprawa to również duża inwestycja, nie zawsze opłacalna.
Po przeanalizowaniu wszystkich argumentów za i przeciw konkretnemu rodzajowi komputera powinniśmy się zastanowić, czy chcemy kupić sprzęt nowy czy używany.
Nowy sprzęt to masa zalet. Zakupiony komputer jest zapakowany w oryginalne pudełko, ofoliowany i zalakowany. Możemy mieć pewność, że nikt go wcześniej nie używał. Widać to nawet po jego włączeniu. Uruchamia się jedynie BIOS albo świeży system operacyjny. Dysk jest czysty – nie ma na nim nic z wyjątkiem fabrycznych programów producenta. Nowy sprzęt objęty jest przynajmniej roczną gwarancją – gdy coś się w nim zepsuje, mamy zapewniony darmowy serwis. Zanim jednak będziemy cieszyć się komfortem posiadania fabrycznie nowego sprzętu, bardzo dużo wydamy. Ile? Zazwyczaj wielokrotność naszej pensji.
Jak zaoszczędzimy na zakupie komputera? Kupując model używany! Zapomnijmy jednak o sprzęcie z ogłoszenia czy od znajomych, którego zakup to duże ryzyko. Zamiast tego spróbujmy znaleźć pośrednika, sklep lub komis oferujący komputery poleasingowe. Pochodzą one z niespłaconych leasingów. Są dużo mniej zniszczone i zużyte od pozostałych używanych sprzętów. Zazwyczaj nie mają więcej niż dwa – trzy lata, więc są to nadal całkiem nowe komputery, o dobrych parametrach i wysokiej wydajności. Laptopy poleasingowe to sprzęty, którymi powinniśmy się zainteresować jeśli chcemy kupić dobry, ale tani komputer.
Zanim kupimy komputer, musimy zadecydować, czy chcemy mieć pecet stacjonarny, czy przenośny laptop. Potem możemy dokonać wyboru pomiędzy sprzętem nowym, a używanym. Dopiero trzecim naszym krokiem powinna być selekcja poszczególnych modeli na podstawie parametrów. O niej nieco więcej w artykule Wybieramy parametry komputera zgodnie z potrzebami